wtorek, 19 lutego 2019

Rodzinny biznes, ferie i choroby

Trochę mnie tu nie było. Ale tak to właśnie jest kiedy prowadzisz firmę z partnerem, do tego masz w domu dzieci, zaczynają się ferie a na dodatek w najlepsze trwa sezon zachorowań na grypę 😒
No i tak się złożyło - najmłodszy przyniósł ze żłobka jakąś infekcję, starszy zaczął ferie, a najstarszy rzucił po 13 latach pracę żeby poświęcić się rozwojowi naszej firmy...
Mieliśmy więc przez ostatnie dwa tygodnie w domu mieszankę wybuchową złożoną z nerwów, frustracji, smarkania, kichania i kaszlu przeplataną do tego nudą. Oj działo się działo.
Ale powoli wracamy do żywych, wrzucamy pełne obroty i działamy 😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz